piątek, 25 kwietnia 2014

Czy bibliotekarz tylko książką żyje?

Uwielbiam czytać... i jak sięgam pamięcią, zawsze kochałam książki :)
Przyznać muszę, że sam kierunek studiów (Informacja naukowa i bibliotekoznawstwo) to przypadek, ale chyba pokierowało mną przeznaczenie... Już jako dziewczynka zakładałam w domu bibliotekę, każda książka miała kartę, a czytelnikami były lalki... Potem, jako uczennica szkoły podstawowej, chodziłam do biblioteki miejskiej w Chojnicach i tam spędzałam całe popołudnia. Zaprzyjaźniłam się tam z panią bibliotekarką (do tego stopnia, że gdy jako 13-latka przeprowadziłam się do Bydgoszczy, to przez długi czas korespondowałyśmy ze sobą) i pomagałam w układaniu książek, w roznoszeniu monitów do zapłaty i zwrotu książek...
No i teraz spełniam swoje marzenia, pracując w bibliotece :)




Ale mam też inne pasje...

Scrapbooking...
Interesuje mnie scrapbooking elektroniczny, z wykorzystaniem programów graficznych. Bo manualnie nie jestem wielce uzdolniona...
Teraz już brakuje mi czasu, ale jeszcze niedawno sama wykonywałam prezenty w postaci zdjęć opracowanych właśnie tą techniką, robiłam kalendarze i wszelkie inne ciekawe rzeczy. Obiecuję, że poszukam niektóre moje prace i załączę.

Inne moje pasje w kolejnych odsłonach :)

A że dziś piątek to:



Źródła grafik:
http://www.wachamksiazki.pl/top/ulubione/5
http://forum.artscow.com/ShowPost.aspx?ThreadId=73012
http://gosiawoz.blogspot.com/2013/09/udanego-weekendu.html



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz